Skrupulatnie planujesz Wasz rodzinny wyjazd na wakacje.
Przeglądasz dziecięce ubrania i odkrywasz, że starsza córka wyrosła już ze swojego stroju kąpielowego, a młodsza ma za małe sandały. Przydałoby się też kupić jeszcze jedną walizkę. W notatniku zapisujesz informację dla męża: „Znajdź bagażnik rowerowy!”. Z listy zadań do wykonania wykreślasz punkt: „kto będzie podlewać kwiaty w domu?”. Wczoraj umówiłaś się z koleżanką, że wpadnie do Was dwa razy w tygodniu i to zrobi. Koniecznie jeszcze przed urlopem trzeba pozamykać wszystkie tematy w pracy. Masz tyle na głowie, ale o jedno nie musisz się martwić – dom w trakcie Waszej nieobecności będzie bezpieczny!
W duchu dziękujesz mężowi za to, że Cię namówił na automatykę domu.
Wystarczy tylko przed wyjazdem włączyć tryb symulacji obecności. I już.
W ustalonych przez Was wcześniej porach w domu zapalać się będą kolejne światła, zostaną podniesione lub opuszczone rolety, a nawet włączy się telewizor. Wszystko to po to, by odstraszyć złodziei i wandali.
W końcu wyjeżdżacie na długo wyczekiwany urlop. Towarzyszy Wam piękna, słoneczna pogoda. Woda w morzu ciepła. Dzieci szczęśliwe, Ty z mężem – również. Pełen relaks. Wracacie po całym dniu zabawy na świeżym powietrzu do hotelowego pokoju. Córki szaleją w wannie, nagle jednak Wasz spokój zostaje zmącony. Otrzymujecie na telefon wiadomość alarmową. W Waszym domu wykryto obecność nieproszonego gościa. „To niemożliwe!” - krzyczysz do męża. Na całe szczęście możecie zdalnie podejrzeć co tak naprawdę dzieje się w domu – czy alarm jest aby na pewno zasadny. I po kilku sekundach widzisz na ekranie telefonu swojego przerażonego tatę. „No tak, dzwonił, że wpadnie po wiertarkę. Pewnie zapomniał rozbroić alarm!” Sięgasz po drugi telefon i wybierasz jego numer.
- Jak to dobrze, że dzwonisz! Co tu się dzieje? Wszędzie mrugają światła – w całym domu i ogrodzie, alarm wyje, wszystkie rolety się podniosły!
- Spokojnie tato, zaraz wszystko wróci do normy. A przypominałam Ci, żebyś od razu po wejściu rozbroił alarm.
Kątem oka widzisz męża z uniesionym do góry kciukiem – właśnie odwołał przyjazd firmy ochroniarskiej.
- Przynajmniej dzięki mnie wiecie, że te wszystkie Wasze systemy działają.
- Masz rację, teraz mamy pewność, że nasz dom jest dobrze zabezpieczony. Sygnalizacja dźwiękowa i optyczna skutecznie zdezorientuje złodzieja, a podniesione żaluzje i rolety ułatwią interwencję odpowiednim służbom. Możesz już spokojnie zejść do piwnicy po tę wiertarkę.
Siadasz zupełnie spokojna w fotelu.
Zainstalowane rozwiązania rzeczywiście chronią mienie przed intruzami, ale i tak najważniejsze dla Ciebie jest to, że w każdej chwili możecie czuć się bezpiecznie we własnym domu, nic Wam tam nie grozi. Smart Home czuwa nad Wami jak Anioł Stróż. System automatyki budynkowej po wykryciu:
- dymu lub pożaru alarmuje odpowiednie służby, wysyła powiadomienie na telefon, zmienia kolor oświetlenia na czerwony,
- zalania wyłącza główny zawór wody,
- złej jakości powietrza uruchamia oczyszczacz,
- zbyt wysokiego poziomu dwutlenku węgla otwiera okna,
- nieprawidłowo działających w domu urządzeń daje Ci szansę uniknięcia zwarcia instalacji elektrycznej.