Jest sobotni poranek.

Budzik ustawiony na 8.30 właśnie postanowił Ci oznajmić, że pora wstawać. Po chwili z głośników płynie relaksacyjna muzyka. Do sypialni wpadają pierwsze, delikatne promienie słoneczne – zmienił się kąt nachylenia lamel w żaluzjach zewnętrznych. Łagodne budzenie to jedna z wielu zalet posiadania inteligentnych technologii w domu.

A może by tak jeszcze chwilę poleżeć? Mąż czule Cię obejmuje i jakby czytał w Twoich myślach zadaje to samo pytanie. Słyszysz jednak cichy chichot dobiegający z korytarza. „Już się tak nie skradajcie” – wołasz. I z impetem do sypialni wbiegają dzieci.

- Co będziemy dzisiaj robić? – pytają z ciekawością.

- Hmm…. Co powiecie na małą wycieczkę?

- Taaaaak!

Schodzisz więc do kuchni zrobić śniadanie.

Wszystkie rolety zostały podniesione. W domu jest już zupełnie jasno, a ty nie musiałaś zaprzątać tym sobie głowy. Smart Home ułatwia codzienne czynności.

Mamy godzinę 10.30. W końcu wszyscy siedzą w aucie. Temperatura na zewnątrz jest jeszcze znośna. Powietrze nie zdążyło się nagrzać, ale na dziś zapowiadają iście tropikalne warunki. Po południu ma padać, ale powinniście do tego czasu wrócić. Jeszcze ostatnie spojrzenie na dom… Zostawiacie go z otwartymi roletami i oknami dachowymi, bo wiesz, że gdy tylko temperatura na dworze wzrośnie zbyt wysoko automatycznie się zamkną.

Pomieszczenia dzięki temu nie nagrzeją się nadmiernie. Automatyka zaciemnienia zapewnia optymalne warunki we wnętrzu budynku i zmniejsza czas pracy klimatyzacji do niezbędnego minimum, pozwalając jednocześnie sporo zaoszczędzić. Zimą z kolei działa jak izolator – chroni pomieszczenia przed zbytnim wychłodzeniem.

Rodzinny wypad nad jezioro dobrze Wam zrobił. Spędziliście ze sobą fantastyczne chwile mimo, iż pogoda zmieniła się szybciej niż zakładaliście. Wracacie w strugach deszczu. Jesteście już blisko domu. Nagle zaczyna padać grad. Wyskoczenie z samochodu w taką pogodę nawet na chwilę, by otworzyć bramę wjazdową jest niemożliwe, ale Was ten problem nie dotyczy.

Sygnał GSP z telefonu przesyłany jest do systemu automatyki domowej.

Dzięki takiemu rozwiązaniu brama otwiera się w najbardziej odpowiednim momencie. Rolety zewnętrzne mimo, iż temperatura na zewnątrz znacznie się obniżyła są zamknięte. To za sprawą specjalnych czujników, które wykryły opad gradu. Chronią w ten sposób szyby przed ewentualnym zniszczeniem. Gdy opad ustaje – podnoszą się. Wszystko działa jak w zegarku. Automatyka inteligentnego domu dopasowuje stan położenia żaluzji czy rolet do warunków pogodowych.

Dzień chyli się ku końcowi. Kładziesz się do łóżka, naciągasz kołdrę. Jesteś spokojna, wyluzowana. Czy aby na pewno zamknęłam drzwi wejściowe? Czy zgasiłam światło w łazience? Może w ogrodzie jest jakaś niepotrzebnie paląca się lampa? Nie zaprzątasz sobie głowy takimi pytaniami – nie musisz. Wystarczyło tylko ustawić scenę „noc”. Dom sam się przygotował do snu. Zrobił to w zasadzie bez Twojego udziału. Sprawdził czy brama i drzwi są zamknięte, czy wszystkie zbędne światła są zgaszone, czy rolety zostały opuszczone we wszystkich pomieszczeniach. Dobrej nocy.